1.Jaś Małgosie kochał kochał też walić w nochal kochał narko-wojaże nie od dziś , nie od wczoraj młody chłopak z dobrego domu popatrz miejsce Europa , WWA miasto zła miasto Boga Szkoda , Janka rodzice w pracy po godzinach wiecznie zaczyna chłopaczyna żyć niebezpiecznie choć nie brak mu niczego , ćpa nieprzeciętnie brak mu maniury tylko by osiągnąć szczęście a więc z kolegą na balet w kieszeń samarę parę razy jak posypie wyrwie tą dupę za barem Doskonale , Janek podbija do lady "Byłem tu już ze sto razy , jesteś piękna" Mówił blady Małgosia w niebo wzięta wali cegłę na pół twarzy jarzysz , okazało się że od dawna o nim marzy sparzy się , ale tego nieświadoma wtedy wpadła w ramiona diabła , przykra kolej rzeczy.
Ref. Dwa uczucia , dwie połówki , dwa serca wspólny księżyc lecz inny wszechświat jeden typ w dwóch różnych miejscach Szukając szczęścia na innych ścieżkach iluzja w gestach , iluzja w słowach Jak bardzo wierzysz to zaczynasz od nowa lecz czy to pora ? Czy to ma sens? Zobacz co chowa się w głębi duszy twej.
2. Małgosia , prosta dziewczyna z małej mieściny nie szukaj więc na końcu historii Małgosi winy z błogosławieństwem rodziny wyjechała wreszcie żeby spełnić marzenia i zamieszkać w wielkim mieście zacząć od nowa życie budować założyć rodzinę, dbać o nią , pielęgnować dorwała robotę , potem zjawił się Janek to ten co w końcu zagadał do niej niespodziewanie Tanie bajerowanie pod wpływem prochów przyniosło profit Jankowi i błysk Małgosi w oku ćpun , człowiek roku i anioł z niebios obłoku pozorna symbioza , miłość od ponad roku z boku jak patrzeć na nich przykładny związek zrozum , co widać nie zawsze wewnątrz jest dobre Janek kochał torbę a ta mu zryła beret wszystko się spierdoliło miało być pięknie a nie jest...
Ref. Dwa uczucia , dwie połówki , dwa serca wspólny księżyc lecz inny wszechświat jeden typ w dwóch różnych miejscach Szukając szczęścia na innych ścieżkach iluzja w gestach , iluzja w słowach Jak bardzo wierzysz to zaczynasz od nowa lecz czy to pora ? Czy to ma sens? Zobacz co chowa się w głębi duszy twej.
3. Ostatni rozdział i końcówka historii dobre pozornie zmiany nie zawsze mają smak glorii pojmij więc że zawsze sam wybierasz chłopak choć Janek wybrał Gosię wybrał też jebany towar zobacz , zrozum słowa , ogarnij puentę pewne wybory w życiu mogą okazać się błędem Maskowany horror szczęściem bo w Janka głowie co dzień szczur gonił szczura a ty wiecznie na głodzie łapał paranoje , zwoje już poprzepalane Janek wszędzie widział Gosię Wszędzie kurwa z innym panem wrócił nad ranem oczy dziewczyny zaspane on ją szarpie, wykrzykuje że widział zdrady jebane ona chce odejść bo ma dość życia z psycholem ma już dosyć tłumaczenia że to paranoje chore Janek ze strachu przed samotnością zaciska pięści pod wpływem fety przypływ jebanej agresji uderza , krzyczy , dusi dziewczynę w amoku gdy z niej uchodzi życie Janek doznaje szoku nadużywa prochów , docenia , kroczy po bloku i sam w objęciach śmierci rzucił się z bloku...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.