Wszyscy i wszystko ma swój koniec Który kiedyś musi nastąpić Nie da się od tego uciec Nie da się wciąż tego zmienić
Wszyscy i wszystko przemija Nic nie trwa wiecznie Wystarczy tylko krótka chwila By odejść gdzieś już na zawsze
A kiedy powiesz słońcu: dobranoc I dzień wpadnie w objęcia ciemności nocy Ty wspominając to, co było Potrafisz spojrzeć sobie głęboko w oczy
Wszyscy i wszystko niszczeje Czas biegnie nieubłaganie Powala w dół spróchniałe drzewo Zamienia w pył dom pełen wspomnień
A kiedy powiesz słońcu: dobranoc I dzień wpadnie w objęcia ciemności nocy Ty wspominając to, co było Potrafisz spojrzeć sobie głęboko w oczy
Wszyscy i wszystko umiera Odchodzi wolno w zapomnienie Nikt nie wie co nadejdzie jutro Jakie jest nasze przeznaczenie?
A kiedy powiesz słońcu: dobranoc I dzień wpadnie w objęcia ciemności nocy Ty wspominając to, co było Potrafisz spojrzeć sobie głęboko w oczyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.