Życie bywa jak fandango Lecz ktoś inny tańczy je Siedzisz cicho w ciemnym kącie Wolisz nie wychylać się Kokon szczelnie skrywa głowę Szyba wzmacnia gruby mur Czasem zerkniesz mimochodem na Gęsty, obcy Tobie tłum
Pragniesz choć raz uwolnić się I porzucić stary lęk Stanąć w pełni blasku słońca Gdzie ma bielszy odcień biel
Szczęście jest jak ziarna piasku Wszystkich złapać nie da się Los rozdaje różne karty Cały czas testuje Cię Mówi: możesz zostać orłem Choć bezpieczniej wróblem być Wiesz, że gdy rozwiniesz skrzydła Wielu zechce Ci je ściąć
Tak bardzo pragniesz uwolnić się I porzucić znany lęk Stanąć w pełni blasku słońca Aby ujrzeć bielszą bielTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.