S / SzArD / Miej nas w swej opiece feat.Paszkin, PeIT
1. Lepsze jutro było wczoraj dzisiaj puścił mnie fart ze spuszczona głową cofam się na start nie moje rozdanie nie moja talia kart kolejny sprawdzian ile jestem wart i tak zapierdalam na życia krawędzi jak z reguły bywa zakazane bardziej kreci nęci tak jak jebana przynęta przychodzi do głowy jedna druga trzecia wkrętka następna i następna ja w diabla objęciach idę w stronę zła i nie mogę przestać zamykam się w wersach to moja ucieczka rośnie agresja osobowość niebezpieczna coraz wyższa poprzeczka losu kolejna lekcja coraz większa depresja i spełnienia presja powiedz mi człowieku jak tu nie popełniać błędów życie pełne jest zakrętów pełne jest podstępów do okola pełno sępów ja idę siłą dźwięków bo to jeden z tych patentów na pokonanie lęków mój los w rekach Boga i jego zastępów (mój los w rekach Boga i jego zastępów)
Ref. Aniele stróżu mój Ty zawsze przy mnie stój nie opuszczaj mnie na krok do okola czyste zło rano wieczór we dnie w nocy bądź mi zawsze ku pomocy puki moje życie toczy chroń mnie od przemocy chroń od złych pokus i wszelkiego złego i doprowadź mnie czystego do życia wiecznego
2. Zamykam się w pokoju a myśli wolno płyną wspomnienia które w sobie mam na pewno nie przeminą bo to co było napawało mnie radością i szczęściem nie potrzeba mi nic więcej to życia sensej wiec w tym kierunku pędzę i wiem ze to czego szukam jest piękne w myślach (???) mam czasem już dosyć bo tego co było pozostał niedosyt budzę się w nocy i przelewam to na kartki to nie żarty wtedy staje się poważny chce diabla drażnić od zawsze tego chciałem ręce w kierunku boga kierowałem no bo wiem ze ten talent jego darem wiec wytrwale szlifuje ten diament wciąż jadę dalej bogu mowie "amen" taka mam zasadę duszy przynosi tu chwale
Ref. Aniele stróżu mój Ty zawsze przy mnie stój nie opuszczaj mnie na krok do okola czyste zło rano wieczór we dnie w nocy bądź mi zawsze ku pomocy puki moje życie toczysz chroń mnie od przemocy chroń od złych pokus i wszelkiego złego i doprowadź mnie czystego do życia wiecznego
3. Mam wiarę chociaż jestem ateista nie wierze w Boga lecz w muzykę i to chyba wszystko mam biblie czyli opis swego życia co było i co jest i co mam do zdobycia mam dekalog trzy litery jego nazwa to S to N to W życiowa szansa nie jestem Bogiem jestem zwykłym człowiekiem jak każdy mam sny kiedy zamykam powiekę jak każdy mam sumienie przeszłości której nie zmienię jak każdy mam zwątpienie i stres kiedy na scenie nie potrzebuje Bożka nie potrzebuje Bogów by odróżnić przyjaciół od potencjalnych wrogów nie wierze w przeznaczenie lecz w swoje sil wierze i w to ze życie swoje spisze na papierze
Aniele stróżu mój Ty zawsze przy nim stój nie opuszczaj go na krok do okola czyste zło Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|