I To 24 był lutego, poranna zrzedła mgła. Wyszło z niej siedem uzbrojonych niewiast, Polonii niosły znak. Hej!
Refren: Znów bijatyka (no!) Znów bijatyka (no!) Bijatyka cały dzień. I porąbany dzień, I porąbany łeb. Razem Bracia, aż po zmierzch.
II Już pierwsza skrada się do trybun, a zwie się Asia Sie. I w sercu zawsze czuje, że Kibicem będzie aż po śmierć. Hej!
Refren: Znów bijatyka (no!) Znów bijatyka (no!) Bijatyka cały dzień. I porąbany dzień, I porąbany łeb. Razem Bracia, aż po zmierzch.
III Następnie zbliża się do sceny, by akordeon chwycić w dłoń. Lecz my wszyscy dobrze wiemy: To nie instrument zachwyca ją. Hej!
Refren: Znów bijatyka (no!) Znów bijatyka (no!) Bijatyka cały dzień. I porąbany dzień, I porąbany łeb. Razem Bracia, aż po zmierzch.
IV Rok za rokiem urodziny, coraz starsza staje się. O jej wieku cisza, więc już kończymy Na cześć Starej Asi pieśń. Hej!
Refren: Znów bijatyka (no!) Znów bijatyka (no!) Bijatyka cały dzień. I porąbany dzień, I porąbany łeb. Razem Bracia, aż po zmierzch. /całość x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.