Pamiętasz je, były te złe i dobre chwile Dziś nie usuniesz ich, poprzez control, alt i delete Było ich tyle, że nie sposób zapamiętać, Jednak we mnie są żywe, jak obrazy Vincenta. Dziś, pamiętam to beztroskie życie małolata, który zdobywał przyjaciół na podwórku, nie na chatach, Kiedy boisko pozwalało rozwijać swoją pasję, wtedy pościg za piłką, dzisiaj pościg za hajsem. Nie modne ciuchy bo nikt nie zdał na koszty [?] Świat dorosłych z perspektywy dziecka był przecież tak prosty Problemy.. Jakie problemy ? Jeden był tylko, gdy nie było z kim zabić czasu uderzając w ściane piłką. I to wszystko, dzisiaj dobieram myśli ostrożniej, Jak po pracy siadam w fotelu i odpływam w morze wspomnień. To te momenty przeszłości, szczęścia synonim. Wtedy chciałem być dorosły, dzisiaj chciałbym wrócić do nich.
Dziś powraca do mnie przeszłość Jestem zapachem młodości.. on czuwa nade mną Jednak to wszystko już odeszło a ja, bezustannie widzę tamtych lat piękno (x2)
Dzieciaki siedzą na ławkach, widząc życie ulicy, kiedyś siedziały na ławkach robiąc babki w piaskownicy, gdzie te czasy? Wszystko pędzi do przodu wraz z techniką, wczoraj widziałem nature, dzisiaj tylko setki ikon Wraz z piaskownicą minęły bezcenne lata, kiedy kataru nie wywoływał tabakowy zapach. Do szczęścia wystarczyła garść jesiennych liści, zamiast wpisów na facebooku, były wpisy w złote myśli. Dziś to wyścig, kto ma więcej do zaoferowania, nie liczy się wnętrze człowieka, tylko wnętrze mieszkania. To ta przeszłość, z którą chciałbym się jeszcze spotkać To ten magiczny czas, magiczny świat, choć to nie Hogward. Jednak był tego wart, aby do dzisiaj go wspominać Różnobarwne życie.. pozostała rzeczywistość sina I ta zniesmaczona mina, bo żal mi tych wszystkich chwil Momenty przeszłości, odeszły bezpowrotnie dziś
Dziś powraca do mnie przeszłość Jestem zapachem młodości.. on czuwa nade mną Jednak to wszystko już odeszło a ja, bezustannie widzę tamtych lat piękno (x3)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.