1.Jako mały marzyciel nigdy nie szukałem szczęścia, Lecz teraz by Cię spotkać mógłbym cały czas deptać. Idąc, nie wlepiając moje oczy w ten monitor, Zobaczyć Twoją twarz i popłakać się na Twój widok. Nie. Patrząc na zdjęcia, Bo z nich tryska energia,rzucasz z nieba zaklęcia, By każdy płakać tu przestał. Jako mały dzieciak tylko słowa o Tobie. Powiem bowiem wspomnienia nadal tkwią w mojej głowie. Jak u Ciebie?Czy w niebie jest dokładnie tak samo? Czy widzisz nas przez pryzmat jakby miłość zamazaną. Czy wstając co rano spoglądasz za firaną? Kiedy już nie mam siły i mam twarz zapłakaną. Wiem że pomagasz mi nawet kiedy pisze ten tekst. Stoisz obok mnie kiedy słowo płynie w tle. Tęsknie to wiem,wierze że zobaczymy się. Nadejdzie ten czas kiedy tęsknoty minie kres.
2.Czasem zastanawiam się i naprawdę nie wiem. Jak wygląda ta druga strona.Jak jest u Ciebie. Czy w niebie? Czy może odnalazłeś inne miejsce? Czy może oprócz tego co jest tu nie ma nic więcej? Czy serce i umysł to jedyna ostoja Twojej własnej duszy? Powiedz mi bo ja tego nie wiem. Lecz mam jedyne marzenie, Że przyjdziesz kiedyś we śnie i powiesz co tam u Ciebie. Chciałbym tyle pytań zadać tyle dowiedzieć się o tym. Czy światło w tunelu prawda czy czyste ploty? Czy po tym, jak przechodzisz na drugą stronę, jest koniec? Czy może życie ogniem plonie? Czy spotkałeś się z Bogiem? Czy poznałeś aniołów? Czy wraz z końcem życia odpocząłeś od mozołu? I znowu, pytania w mojej głowie rosną. Lecz nie ma odpowiedzi a ja idę dalej prostąTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.