Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

S / Szach / Posłuchaj

Kiedy czytam wszystkie fakty w gazetach te gwiazdy głupie
jedno rozwiązanie mam więc podcieram sobie dupę tym
bo jaki dym robią, rząd bierze pieniądze
to jest codzienność, nikomu to nie obce
a ja idę przed siebie dalej, nawijam tu stale i stale
dla tylko tych prawdziwych kładę tu wokale.
Kiedy będziesz obok wyrzuć wszystkie myśli na bok
zostaw tylko te co dają szczęście i radość
bo to jest Twój kapok dzięki niemu nie utoniesz
masz chorobę morską? Poczekaj, może zwolnię
spowolnię, te ruchy wielki żółw pod tym znów
będę napierdalał niczym w lesie Robin Hood
no bo pieprze wiersze gorsze, lepsze w tej grze
nie chce, kiedyś je na pewno zechce mieć je
pojebane flow moje paranoje w głowie troje
stoję i się boję, że kiedyś podwoje, moja kolej.
Będzie boleć bo to operacja wersy
pierwsze teksty wyszły z głowy mi uwierz dziś
tętni mi wszystko od nasady palca aż do głowy
puls i puls i pulsujący w sercu nóż
i cóż zrobić któż za mnie się pomodlić amen
z takiej sytuacji wyjść to przejebane
nieopanowane to opętane moje słowa
zobacz jestem jak James Bond w Twojej kieszeni się chowam.

Niczym Leonidas wjeżdżam z buta w każdy problem
wolnym być człowiekiem mogę robić co chcę
wyplewić skurwysynów takie dzisiaj mam zadanie
a nie ćpanie, chlanie, balowanie i po barach się bujanie.
Moja misja to komisja wypierdalaj więc
trzymaj się z dala jeśli chcesz wyjść z tego cała
bo mój flow jest jak skała, nie ruszysz go nie ma chuja
możesz starać się, próbować, Twoja praca będzie długa
żmudna na dodatek statek odpływa wieczorem dziś
zostaw ten syf cały i spełniaj marzenia
ja wychodzę z podziemia to co mam to doceniam
a nie pierdole głupoty, że zabrał mi to jakiś schemat
co? Ile razy mogę powtarzać to samo ile?
Ile razy życie wbiło w plecy sztylet? Ile?
Powiedz ile, a ja odpowiem to samo Tobie
nie bój się człowiek, bo ja zrobię to łagodnie.
W grobie się znajdę na pewno kiedyś wiem
teraz pragnę być tutaj nie łagodnie jestem Juda
bo jestem jaki jestem, jestem skurwysynem z sercem
a moje słowa to psychotropy na ścieżce, zobacz..

Mam zabudowany styl, którego nie posiada nikt tylko ja
jestem jedyny w swym rodzaju taki fach mam
jedyny poziom w tej grzej, jedyny tutaj jestem
nikt mnie nie pokona, nawet nie zaczyna pewnie.
Kiedy do Ciebie znów podejdę Ty swobodnie złożysz broń
albo przystawisz do skroni, na prędce wezwę karetkę.
Ciało zimne kilka godzin już na dworze
może ktoś mi pomoże, może to nie będzie to takie proste?
Ludzi dziwi jak w TV to pokazują swoje szczęście
fenomenalna maska na twarzy i przejście
zarobaczony ten świat jest no właśnie jak przecier
wszyscy o tym wiecie nie ma lepiej
patrzę do góry chmury widzę przysłaniają Słońce
nie widzę promieni Słońca tylko zwariować mogę
wszystko wokół nie jest inne niż dawniej
nie wiem czy już dobrze widzę, czy jest normalnie.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Szach - Posłuchaj

Teledyski » Szach...
 · Sidney Polak - Szach mat - mostek
 · Sidney Polak - Szach mat - palma
 · Sidney Polak - Szach mat - polana

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]