Napadam na majka, chwytam w obie ręce go moja broń palna, niepotencjalna lecz seriami napierdalam daje wiele wersów tutaj, które łatwo wchodzą w głowę daję wiele do życzenia i teraz jadę po Tobie! Krótko, zwięźle i na temat, rozpierdalam cały system wyszłem już poza kontrolę, nie do opanowania ten rap! Mówisz mi, że chłam robię, robisz to nie lepiej lepiej Ty oceniaj siebie, hejty rzucaj, mnie to jebie. Napierdalam tu sztos na kablach, że aż palę bezpieczniki i nie słuchasz choć ta nuta nie wychodzi Tobie z ucha od uzależnień moich wersów nie ma na to tu lekarstwa moje flow i mój głos- nie do zatrzymania. Lubię przy majku nawijać, słuchawki na uszy wkładam leci bit, biorę tekst no i całość na tym składam jadę dalej, łapię oddech i ostatni leci wers teraz zwrotkę tu zakończę do refrenu pora przejść!
Ref, KamoKamilion: Robię rap, brat myśli pełno wokół robię rap, tak Ty weź się uspokój muzyczna frajda weź stań lepiej z boku będę nawijać choćby słuchać miało parę osób! /*2
Napadam tu po raz drugi, bez przerwy ciągle nawijam z każdą minutą jest lepiej, chwila, chwila, skille wbijam nie zabijam tylko łapię momenty, które są piękne Vena na maksa pracuje, tryska radością i sercem wiem, że w tej grze przede mną długa droga ale szlifuję ten diament, który dostałem od Boga to przecież iluzja słowa, która włada na tym bicie niesamowicie proste gdy pełne kartki w zeszycie z życiem nawijam tu dalej, stale kładę tu wokale nocą jestem jak poeta, budzę zmysły. Nie pierwszy i nie ostatni kawałek jaki słyszycie z muzyką nie od dawna i jadę tu coraz szybciej wejdę tutaj, przejdę, próbuję, bawię się słowem i choć wymieszczenie hardcor to do tego właśnie dążę bo mądrze będę robił to co robię teraz nie będę z siebie robił gwiazdy, przyznam frajera.
Ref, KamoKamilion: Robię rap, brat myśli pełno wokół robię rap, tak Ty weź się uspokój muzyczna frajda weź stań lepiej z boku będę nawijać choćby słuchać miało parę osób! /*2
KamoKamilion: Robię rap brat, znów pusta kartka cisza, spokój i tylko ja i moja wyobraźnia chwytasz za broń? Po co? Ja łapię za majka realizuje plan nie zaburzysz mego świata. Będę wciąż wracał z jeszcze większą mocą nie chce was nawracać bo nie wiem kurwa po co czuję się świetnie gdy przed wami stoję czaruję was rapem, różka moim mikrofonem. Karty na stół i zaczyna się zabawa z każdym wersem wyciągam as z rękawa a rękaw mam szeroki, taka prawda na spokojnie zmieści się tam cała talia, he? Rap to nie bieg, lekko sobie truchtam śpieszę się powoli przyjdzie czas to swoje ugram bo mam styl tutaj i wjeżdżam z buta płyniemy po bicie Szach, ja i ta nowa nuta!
Ref, KamoKamilion: Robię rap, brat myśli pełno wokół robię rap, tak Ty weź się uspokój muzyczna frajda weź stań lepiej z boku będę nawijać choćby słuchać miało parę osób! /*2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.