Czy prawdą w oczy kłuć Czy znowu jak mrok naściemniać? Czy to ja odważyć się mam? Znieczulić każdy zmysł Czy przeżyć je całą pełnią? Niebem ziemią Doświadczyć choć raz Znika ściana ze szkła Chwila bez niej Teraz możesz głębiej czuć I dźwiękiem trafiać w pierś Gorzka miłość, słodka śmierć
Bo nie mamy cudownych ciał I nie dano nam pięknych dusz I odwagi nam jeszcze brak Rozbić ściany, by głębiej czuć
Bo nie mamy cudownych ciał I nie dano nam pięknych dusz I odwagi nam jeszcze brak Rozbić ściany, by głębiej czuć
Malować ciemność, czy zostawić krew na obrazie? Czy to ja odważyć się mam? Krokami ślepca iść, czy pędzić i ufać? Rozkażesz Ślady zmażesz Za gardło mnie złap Znika ściana ze szkła Chwila bez niej Znowu możesz głębiej czuć I skowyt wtulić w szept W zaciśniętej pięści pieśń
Bo nie mamy cudownych ciał I nie dano nam pięknych dusz I odwagi nam jeszcze brak Rozbić ściany, by głębiej czuć
Bo nie mamy cudownych ciał I nie dano nam pięknych dusz I odwagi nam jeszcze brak Rozbić ściany, by głębiej czućTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.