Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

S / Syndesmo / Trzy kroki do nikąd


Coraz wcześniej się zaczyna
15 lat dziewczyna, 15 lat dziewczyna.
"Gdzie idziesz?"
"Do koleżanki, uczyć się matematyki"
Impreza, wódka na szklanki, narkotyki
Uspokajała matkę: "jeszcze nie mam chłopaka"
Z każdych korepetycji wychodziła na czworakach
Jeśli tylko miała dosyć siły
Jeśli nie, to wspaniałe przyjaciółki wynosiły
Żeby się nie nudziła
Żeby nie nabrudziła
Szybko w bloki poszła plotka,
Że jest taka idiotka, taka kurwa jedna
Jak wypije - niewybredna
Tak więc dni się toczyły
Codziennie ostro piły
To się starym podjebało
To kumpele postawiły
Widywali ją sąsiedzi, że po nocach się gdzieś włóczy
Matka zaś opowiadała jak to córka się nie uczy
Jaka to ona jest zdolna i prymuska, każdy chwali
Nie pije, nie pali i koledzy odwiedzali
Ona też ich odwiedzała - o tym matka nie wiedziała
Nawet nie podejrzewała co ta ściera wyprawiała
Na jednej imprezie zabujała się w koledze
To był całkiem miły chłopak, mieszkał gdzieś w pobliskich blokach
Wreszcie mogła mieć swojego wyśnionego,
Tak samo najebanego, wtedy poszli na całego
Rano była już kobietą, ale czuła, że to chyba nie to
Szeptał jej do ucha, kocha i będzie odwiedzał
Czasem go widziała,czasem nawet "cześć" powiedział
Sytuacja się nieco skomplikowała
Gdy o dziecku napomniała już go więcej nie widziała
Pozostała jeszcze mama:
"Kurwo, lafiryndo, wypierdalaj!"
I została sama
Oburzały się sąsiadki
Brzuch, zasiłek, dom samotnej matki
Już nie spełnią się marzenia, a przynajmniej niektóre
Miała zdać maturę
Ona z większą uwagą oddawała się zabawom
Trzeba korzystać z młodości - tak czytała kiedyś w BRAVO
Wyszaleć się, wyszumieć - to też trzeba umieć
Już nie było szans na czegokolwiek zdobycie
W 7. miesiącu odebrała sobie życie
Jedno istnienie, tak wiele błędów
Kolejna historia, w zasadzie bez happy endu


Trzy kroki donikąd,
To tak niedaleko stąd,
Z każdą chwilą coraz trudniej
Uspokoić drżenie rąk
Wzywasz, wzywasz pomocy
Wzywasz, wzywasz w każdy czas
Popatrz ile głupcze miałeś
Ile mogłeś, ile masz


Dalsza część opowieści w dwóch wersach się zmieści
To dobrze znane treści
Na schodach odgłos kroków
To nie pierdolony ojciec roku, to sąsiad z bloku
Jak co dzień o tej porze do drzwi trafić nie może
Nie potrafi złapać klamki, żona zza firanki podwórko obserwuje
Dzieci idźcie spać, bo tatuś źle się czuje
Bo znów się zdenerwuje
Maluchy wytresowane kryją się, słysząc do drzwi kopanie
Najmłodsza córeczka wymowę szkoli
Pierwsze słowa "Mama, tata - alkoholik"
"Tata nie bij, boli!"
Niezły żart
Tato, dzięki za dobry start
Za możliwości, za połamane kości, za początki nerwicy, za noce w piwnicy
Pusto w garnku
Stary leży najebany zarzygany na przystanku
Żona załamuje ręce
W zapiździałej kuchence
"Chcesz więcej?!"
To nie żaden precedens, rozpierdolony kredens
Wczasy, festyny, wszystko dla rodziny
Akurat... Ja wole denaturat
Meetingi, rozróby, koleżanki od wiśniówy, meliny, libacje
Podpierając się ściany prosił o dotację
Dzieci poubierane w łachmany, szmaty
Zamiast "dobranoc" - baty
Omijają rówieśników, bo wstydzą się taty
To nie minie z wiekiem, już jesteś obcym człowiekiem
Kiedyś będziesz chciał odwiedzić, zobaczyć jak się czują
Za wszystkie chłosty oplują
Życie to słaby film z jeszcze słabszą fabułą


Trzy kroki donikąd ,
to tak niedaleko stąd ,
z każdą chwilą coraz trudniej uspokoić drżenie rąk
Wzywasz, wyzywasz pomocy
Wzywasz,wzywasz w każdy czas
Popatrz ile głupcze miałeś
Ile mogłeś, ile masz


3.Trzecie opowiadanie
Szokujące wyznanie
Odwykowe spotkanie
Jestem młodym narkomanem
Jedno co się liczy - ćpanie
Zacząłem bardzo wcześnie
Nie chcecie, to nie wierzcie
Nigdy nie było powodu
Nie znałem uczucia głodu
Kieszonkowe miałem duże
Ale w swoim własnym domu czułem się intruzem
Popierdolona rodzina
Matkę sąsiad dymał
Nienawidziłem jej świata i ojczyma, tego skurwysyna
Nie mógł tego wytrzymać
Wreszcie spojrzał na to wszystko nieobecnymi oczyma
Zobaczył świat bez winy
Złote limuzyny
Piękne dziewczyny
Tam daleko stulistne koniczyny
Wiatraki, białe ptaki, szczęśliwe domy
Obrazy zniknęły i znów był niewidomy
Ale miał już sposób
Dni bez szprycy nie cieszyły
Porozpierdalane żyły
Już brakowało powoli
W końcu coś tam podpierdolił
A to przerwało suszę
Do domu wrócił po dwóch dniach z funkcjonariuszem
Ojczym powiedział: "Palcem kurwa nie ruszę.
Nieważne co zrobicie z nim, to nie jest mój syn!"
I zatrzasnął drzwi
Matka dziecka szukała
Po dworcowych poczekalniach, ale go nie rozpoznała
Problemy mają wszyscy, każdy sobie jakoś radzi
Po co wykonywać ruch, który donikąd prowadzi?
Zwoje bandaży chowały żyły pokute
Kiedy przestał chodzić, mówić - był już żywym trupem
Zdany sam na siebie
Schorowany, paskudny, brudny
Dokończył żywota na peronie siódmym
Przez całe życie raczej rzadko się uśmiechał
Jego pociąg donikąd chyba już wtedy odjechał


Trzy kroki donikąd,
To tak niedaleko stąd,
Z każdą chwilą coraz trudniej
Uspokoić drżenie rąk
Wzywasz, wzywasz pomocy
Wzywasz, wzywasz w każdy czas
Popatrz ile głupcze miałeś
Ile mogłeś, ile masz
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Syndesmo - Trzy kroki do nikąd
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Nowe Teledyski
 · Modelki - Trochę Za Blisko
 · Eminem Feat. Skylar Grey - Temporary
 · Piękni I Młodzi Dawid Narożny X Sobota - Ten Jeden Raz
 · Billie Eilish - Birds Of A Feather
 · Kizo X Bletka - Konfetti
 · Gibbs X Opał - Billboard
 · Golden Eye, Mistrz Pierwszego Planu - Zapisana W Gwiazdach Jesteś
 · NOKAUT - Ti Amo (Drań)
 · Top Girls - Noc I My
 · Zakopower, Ania Dąbrowska - Kwiaty
 · Jonatan X ReTo - Opium
 · Paluch Ft. Szpaku - DresKot
 · Kaz Bałagane Feat. Kukon - Kawałek Nieba
 · Skalars - Czarujesz
 · DiscoBoys - Tygrys
 · Spontan - Co tam
 · Vivat - Niedziela
 · Martirenti, Margarita - Kłopoty
 · Kuban Ft. Gibbs - Nie Ma Co
 · Young Multi - AK47

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]