Jaki byłem kiedyś, jaki jestem teraz, nieraz poddawałem się bez walki, bez względu na to czego to dotyczy wiesz, że było warto na to co tak długo się zbierało dało sporo do myślenia jak muzyka ludzi zmienia, jak ten patrzy z boku, jak ocenia, masz marzenia, trzymaj się i dąż do spełnienia, rap, scena, wychowała, nauczyła, pokazała co to miłość, co to przyjaźń, co to prawda, cała magia polega na tym by sobą być, nie można za plecami podwójnego życia kryć, kryć, wciąż do przodu mimo głodu czas i wiedza którą mam, gram zasady, nie mów mi, że jestem słaby, sam zrobiłeś się blady kiedy zobaczyłeś, uwierzyłeś wtedy zwątpiłeś, teraz wiem jeśli muszę ufać tylko tym co na to zasłużyli, tylko tym co mają do stracenia tyle ile ja, albo jeszcze więcej, jeszcze więcej, chcesz, chcesz, tak, masz, chwytasz to bierz, chwytasz to bierz.
Na ulicy jak w przyrodzie słabszy zawodnik odpada, ginie, chwytasz prawdę czy problem pozostawiasz, płynie, gnijesz, przeszkodę ominiesz, czy ulegniesz biegniesz wciąż na oślep, powróć to życia, a nie wynoś śmieci z własnego domu, mówisz pada z lodu, zobacz ile masz, w jakim tempie kurwa możesz to stracić, żyć trzeba wiem, nieraz brakuje chleba do ust stoisz i gleba, sam straciłem wiele, śmiele, podążałem przed siebie, słuchaj na ulicy nie wybierasz sobie przeciwników, wiem, wiem, jedna na sto ulica ich wybiera, daje dużo, uczy, błądzi też zabiera, szczera do bólu, a Ty podnieś głos, musisz proś, wyrwij się z tłumu, tych co zapomnieli, że przy wdechu muszą uczyć się od podstaw wydechu, teraz widzą jaki żywot jest krótki, jaki kruchy, jaki człowiek zakłamany, jak naprawdę jest głuchy, jak pracuje, daje z siebie wszystko, spieszy się powoli może stoi, może twarde miny stroi, tak naprawdę to się boi, tak naprawdę to się boi.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.