Dopada stan Śpiączka w której nie ma szans Na kolejny raz
Spontanicznych cyrkulacji naszych ciał Nie powiódł się plan i zastygł czas Między nami nic, wiec po co grać
Dajmy ponieść się na chwilę Zero do stracenia
Szkoda sił na kalkulacje Nie mogę biec Mijam już kolejną stację Przejmuję ster
Dajmy ponieść się na chwilę Zero do stracenia
Musimy w to grać W labiryncie wspomnień jeszcze Tli się żar
W paranoi szukam światła, które znam Niepewny to stan, lecz muszę wstać Między nami nic, opada mgła
Dajmy ponieść się na chwilę Zero do stracenia
Szkoda sił na kalkulacje Nie mogę biec Mijam już kolejną stację Przejmuję ster
Dajmy ponieść się na chwilę Zero do stracenia
Zaplatane sytuacje Odpływa sens Nie wiadomo kto ma rację Nie wiesz, jak jest?
Dajmy ponieść się na chwilę zero do stracenia
Dopada stan Musimy w to grać /x2
Szkoda sił na kalkulacje Nie mogę biec Mijam już kolejną stację Przejmuje ster
Dajmy ponieść się na chwilę Zero do stracenia
Zaplatane sytuacje Odpływa sens Nie wiadomo, kto ma rację Nie wiesz, jak jest?
Dajmy ponieść się na chwilę Zero do stracenia. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|