Odwagi wciąż mi brak. Przyznam, że w przeszłości też byłam tchórzem.
W mym sercu, ciągle gości lęk, strach przed walką z drugą "ja", co chce już zająć, me miejsce.
Słysze głos z niebios co wciąż mnie woła. Mym celem stało się by z tą pustką w sercu mym, dosięgnąć go.
Kiedy śnię w niebo wzbijam się. Odrzucam wszystko to co ciąży mi bym mogła wstać i dalej iść. Siła uśpionych uczuć mych, uwolnić pragnie się, lecz wiem że bez pomocy twej nie zdziałam nic. Prowadź mnie przez ten dziwny, mroczny świat. Wtedy moje serce z snu wiecznego wreszcie wzbudzi się.
Już zawsze pragnę z tobą być. W twe ręce oddam życie swe.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.