Taa, Świru Solo. Dwatysiące dwanaśćie. Słuchaj tego. Słowa prawdy, Słowa Prawdy.
[ŚwiruTwT] Nie mam miłośći, nie czuję jej smaku, co rano słyszę tylko spadające krople z dachu, lecz mam nadzieję że, przyjdzie taki dzień, wszystko się odmieni to nie będzie więcej sen. Mam nadzieję że, będę wstawał rano, i nie będę musiał myśleć z skąd tu znowu skminić siano, ciągłe kredyty, mam nadzieję to się skończy, albo będę szcześliwy albo czeka mnie list gończy. Żyję chwilą lecz to chwile ulotne, muszę coś osiągnąć w życiu za nim w kalendarz kopnę, mam nadzieję, przyjdzie czas na tą kobietę, której będę pewien, nie zostawi mnie nigdy w potrzebie. Jestem dobrem myśli jeszcze wszystko się ułoży, porażki odnotują ci co chcieli nogę podłożyć, wiem kim jestem i wiem ile jestem wart, znam życie od podszewki, wiem jaki trudny jest start. Na lepsze życie mam apetyt i nadzieje w sercu, chodź czasami bywa że wskazówka staje w jednym miejscu, mam nadzieję, ja idę z głową do góry, tak przejdę każde mury, nie zatrzymają mnie chmury.
Ref. Ciągle serce biję i daję mi oddychać, z nadzieją w garśći że, wszystko da się wytrzymać, mam, nadzieję czy jest dobrze czy źle, są sytuajcie które potrafię cię zranić. Ale mimo wszystko pokaż że chcesz z tym walczyć.
[ŚwiruTwT] Słuchasz szczerych rapów to co czuje ci przewinę, prawdy dotyk boli jakbyś przedawkował kokainę, mam nadzieję mordo że też pofarci się tobie, przyjdę lepsze dni na pewno rozliczysz się z każdym wrogiem. Wiara czyni cuda ciągle wierzę w takie chwilę, że, naprawię błędy które kiedyś popełniłem, dzisiaj mogę się wygadać bo ten rap to moja droga, kiedyś wpadłem w poślizg niech to będzie dla was przestroga. Zobacz chłpaczyno jak ludzie się zmieniają, dajesz palec, biorą rękę, o tobie zapominają, mam nadzieję że kiedyś dopadnie ich sumienie, bo samotność boli w końcu poczują te brzemie. Mam nadzieję że pokocham życie w stu procentach, chodź życie nie kocha mnie swoje losy trzymam w rękach, jescze mam nadzieję boże że czuwasz nade mną, czuwaj nad moją rodziną żeby jakoś przeżyć piekło. Różne są momenty w życiu które jest brutalne, to co się wydaje śmieszne szybko staję się realne, mam nadzieję na jutro a co los mi przyniesie, tego nie wiem, mogę tylko pytać sam siebie.
Ref. Ciągle serce biję i daję mi oddychać, z nadzieją w garśći że, wszystko da się wytrzymać, mam, nadzieję czy jest dobrze czy źle, są sytuajcie które potrafię cię zranić. Ale mimo wszystko pokaż że chcesz z tym walczyć.
[KawaWNS] Wiara naszą siłą w sercu sześć liter wyryte, Verba Veritatis, inni ludzie, inne zycie, to kim jestem sie nie wstydze, kogo kocham, nienawidze, to już moja sprawa zapamietaj każdy ma granice. A granice są dziś cienkie do końca bede walczyć, z nadzieją w lepsze jutro ziomek gram w otwarte karty, w świecie pełnym zawisci chcesz mnie farmazonem karmić, to rapem, wiarą, siłą, będe każdą kurwe tłamsić. Wywieram nacisk na tym co prawdziwe chcesz zatańczyć? formą przekazu szczery dobry rap nie żadne country, nie lekceważe bliskich perspektywy wciąż te same chodź przegrałem wiele razy dalej krętą drogę jadę. A na lepsze życie patent, jestem typem samotnika, czas nie czeka na nikogo, wierze dopóki oddycham, ile jestem dzisiaj warty wie to tylko jeden bóg warto żyć, cele osiągać i tu nie gra roli trud. To mój wizerunek słów, czyste podziemie, esencja, tworzymy historie znów, która tętni w waszych sercach, powiedz czy życie jest piękne czy piękne są tylko chwile, odpowiedź dziś sobie sam, wiara moją siłą, tyle.
Ref. Ciągle serce biję i daję mi oddychać, z nadzieją w garśći że, wszystko da się wytrzymać, mam, nadzieję czy jest dobrzy czy źle, są sytuajcie które potrafię cię zranić. Ale mimo wszystko pokaż że chcesz z tym walczyć.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
