1.Prawdopodobnie jestem sam w tej rap grze W sumie mnie to jebie jeszcze będą mieć zemną starcie teraz na lighcie jadę po tym bicie rozpierdalam hejterów takie ich życie Mówili tego nie rób bo nie zajdziesz daleko Mówili tego nie rób bo i tak skończysz jak wielu Teraz ja wam mówie odpierdolcie się frajerzy Od małego dziecka szlifowałem swoją pasje jak była jakaś walka to brałem majka w łapska Majk w dłoni zastępował wiele broni Teraz piszę kawałki nowe tracki dla ziomali Kiedyś taki nie doświadczony teraz LEVEL idzie z nami coraz więcej wiary robi śmietnik z youtuba wrzucają swoje filmiki które brzmią jak Kula innni to oglądają żeby mieć z tego polew a innym czasami trafia to do łba.
Ref:Jeden majk jedna scena tylko to się liczy to nie ściema więc puść to na dzielnicy niech ocenią to krytycy może wyjdę z tej piwnicy skoro Kula jest raperem to ja jestem bestsellerem
2.Podobno nie było miejsca dla mnie w tym rapie pokazałem skurwysynom że nie jestem juz dzieciakiem a wyróżniam się tym, że mam w sobie pasje ! ja nie jestem jednym z tych co kserują wykonawcę nie chcę zrobić z siebie jakiegoś wielkiego znawcę Wolę zostać w cieniu i napisac te parę tekstów A dla innych ziomków jestem zawsze na powierzchni Dla nich nigdy się nie zmieniam zostanę przy swojej kwesti Żyjemy wśród besti taki kraj nasz nieszczęsny jeden sprzedaje drugiego a trzeci kolejnego i tak pętla się kręci jebani konfidenci takich to za szmaty mam w tym trochę racji chyba, że jesteś z nimi to spierdalaj do rodziny ja umiem trzymać... język za zębami nie wydaję sekretów które są mi powierzone zachowuję to dla siebie i tak będę robił ziomek
Ref:Jeden majk jedna scena tylko to się liczy to nie śćiema więc puść to na dzielnicy niech ocenią to krytycy może wyjdę z tej piwnicy skoro Kula jest raperem to ja jestem bestsellerem
3.Nie wywróżyłem życia sam je otrzymałem czasami jest okej a czasami jest jak na dnie bo w życiu jak na wojnie trzeba walczyć o swoje jeden zły ruch i masz tu załatwione w bramach piekieł wszystkie ciała są spalone nie oszczędzają nikogo taki wyrok jest matole jeśli chcesz mieć dobre życie to musisz się wysilić powtórzyło to już wielu ja powtórzę to jeszcze raz umiesz liczyć licz na siebie nie słuchaj tej wiary która rozjebała się na starcie liczysz się tylko ty twoje plany i marzenia wiem, że niektóre z nich są nie do spełnienia bo życie daję kopa ale ty wstajesz silniejszy nie poddajesz się i wracasz na swe smieci uświadamiasz sobie, że jest jeszcze nadzieja pokonana bariera i zdobywasz swe marzenia
Ref:Jeden majk jedna scena tylko to się liczy to nie ściema więc puść to na dzielnicy niech ocenią to krytycy może wyjdę z tej piwnicy skoro Kula jest raperem to ja jestem bestselleremTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.