Nic mi się nie śni ostatnio I kłaść się nie warto nawet samemu Ostrzę się nocą i myśli na baczność Nie mogę zasnąć i Ty na replay'u
Ciągnie się czas i pretensje Jesteś mi tlenem a ja Ci powietrzem Oddech i modlę się ciągle o więcej Za Twoim ciałem marzną mi ręce Marzną mi ręce
Jeszcze czyste prześcieradła Jeszcze ułożone włosy Później przyśpieszone tętna I na pół palone papierosy (x2)
Alchemia, ślina i pot A potem pełnia Zaćmienie i znów niekończąca się
Alchemia, ślina i pot A potem pełnia Zaćmienie i znów niekończąca się noc Zaćmienie i znów niekończąca się noc Zaćmienie i znów niekończąca się noc
Alchemia, ślina i pot A potem pełnia Zaćmienie i znów niekończąca się nocTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.