Trzeźwy to ja byłem Dwa dni z dzisiejszym Dlaczego tak piję? Bo jestem tutejszy Bo tak ostatnio nic mnie nie wzrusza Chyba nic oprócz "Pana Tadeusza"
Kiedy wchodzi we mnie diabeł pod postacią wódki Chciałbym móc się zamknąć nie mogę znaleźć kłódki Nie wiem jakie kierowały mną pobudki Znowu ciepła Weź schowaj do lodówki
Znowu zaglądam do kieliszka i szklanki Jak Franz z "Psów" i Rick z "Casablanki" Będę pił do końca mojego lub jej Bo jak już zacząłeś to chlej
Kiedy wchodzi we mnie diabeł pod postacią wódki Chciałbym móc się zamknąć nie mogę znaleźć kłódki Nie wiem jakie kierowały mną pobudki Znowu ciepła Weź schowaj do lodówki
Teraz mam kaca Aż mnie przewraca Zjadłem śniadanie Powiedziało "zaraz wracam" Ja się tu kończę Już dłużej nie mogie Jestem swoim największym wrogiem
Kiedy wchodzi we mnie diabeł pod postacią wódki Chciałbym móc się zamknąć Nie mogę znaleźć kłódki Wesołe noce kończą smutne poranki Dwie aspiryny wrzuć mi do szklanki Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|