Dziś już tylko jesteśmy jak połamane kredki, choć ciągle kolorowe, to mniej nas o połowę.
Struga nas życie sobą obficie, tak obojętnie, tak beznamiętne niekoniecznie bezpiecznie koniecznie niebezpiecznie.
Pijemy za głupstwa świata, wspólnie spędzone lata, za głupie idee młodości, wszystkie stracone miłości. x2
Wczoraj byliśmy razem malującym się obrazem, choć niedokończonym to bardziej kolorowym.
Struga nas życie znów sobą obficie tak obojętnie, tak beznamiętne, niekoniecznie bezpiecznie koniecznie niebezpiecznie.
Pijemy za głupstwa świata, wspólnie spędzone lata, za głupie idee młodości, wszystkie stracone miłości. x4 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |