Żyjemy razem pod tym samym niebem, niby tak blisko a daleko od siebie. Jesteśmy łudźmy z krwi i kości a nasze dusze ciągle się boją.
Chodź, chodź, chodź ze mną chodź. Razem pójdziemy przed siebie, zobaczysz pójdzie się lepiej. Chodź, chodź, chodź ze mną chodź. Kiedy nam wiatr w oczy zawieje, to ja cię osłonię moim ramieniem.
Biegniemy za życiem w spełnieniu marzeń. Czy uda się spełnić je to, to czas pokaże. On ciągle ucieka i pędzi bez przerwy a drugiej szansy już nikt nie dostanie.
Chodź, chodź, chodź ze mną chodź. Razem przeskoczymy chłody. Ty pokonasz wszystkie przeszkody. Chodź, chodź, chodź ze mną chodź. A kiedy chwycimy siebie za ręce, to czas nam już nie ucieknie więcej.
Chodź, chodź, chodź ze mną chodź. Razem pójdziemy przed siebie, zobaczysz pójdzie się lepiej. Chodź, chodź, chodź ze mną chodź. Kiedy nam wiatr w oczy zawieje to ja cię osłonię moim ramieniem.
Chodź, chodź, chodź ze mną chodź. Razem przeskoczymy chłody. Ty pokonasz wszystkie przeszkody. Chodź, chodź, chodź ze mną chodź. A kiedy chwycimy siebie za ręce to czas nam już nie ucieknie więcej. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|