[Pani Lovett] Klient!
STOP! PO CO GNA? DOKĄD GONI? WYLĘKŁAM SIĘ NA ŚMIERĆ PRZEMYKASZ PAN JAK DUCH! NA MINUTKĘ MOŻNA SIĄŚĆ, PROSZĘ SIĄŚĆ – O!
BO KLIENTA TU NIE MIAŁAM OD CO NAJMNIEJ KILKU DNI CZY PAN PRZYSZEDŁ PO PASZTECIK PAN WYBACZY, ALE Z GŁOWĄ COŚ NIE TAK… FUJ! CO TO JEST? NIE ZAGLĄDA TU JUŻ NIKT
JAKBY ZNÓW WYMIOTŁA ICH ZARAZA TU CIĘ MAM! A JA TAK SIĘ STARAM! BLE! I WĄCHACZE JUŻ PRZESTALI WTYKAĆ NOS BARDZO PROSZĘ, MOŻE ŁYK ORZEŹWI GO?
ALE WCALE ICH NIE WINIĘ PASZTECIKÓW GORSZYCH NIE MA W LONDYNIE DOBRZE WIEM DLACZEGO NIKT ICH NIE CHCE WSZAK SAMA JE PIEKĘ NIESMACZNE? NAJGORSZE W LONDYNIE CZY AŻ TAKIE ZŁE? NAJGORSZE W LONDYNIE UGRYŹ – SAM PRZEKONASZ SIĘ
CZY NIE JEST OKROPNY? WYWOŁA WYMIOTY KĘS JEDEN WYSTARCZY CZYM PRĘDZEJ TO POPIJ NAJGORSZE W LONDYNIE…
CENY MIĘSA TAKIE – JAK TU ŻYĆ PYTAM: JAK? NIE DA RADY KTO TEŻ MYŚLAŁ DOŻYĆ TAKICH DNI BO CZŁOWIEK CIESZY SIĘ ŻE COŚ ZJE ŚLINI SIĘ GDY W RYNSZTOKU ZDYCHA ZWIERZ
PANI MOONEY MA MASARNIĘ NIE DZIWOTA, ŻE INTERES KRĘCI SIĘ W OKOLICY GINIE KOT I ZNIKA PIES ŁEB TO MA NA KARKU PRZEPIS ZNAM ŻADEN KOSZT DO PASZTETU IDZIE KOT ALE TO NIE DLA MNIE JUŻ NA SAMĄ MYŚL PORZYGAĆ MI SIĘ CHCE ZRESZTĄ KOTA ZŁAP – NIE TAKA PROSTA RZECZ!
CZASY MAMY TERAZ GORSZE OD NAJGORSZYCH PASZTECIKÓW W LONDYNIE TYLKO SMALEC – WIĘCEJ NIC
I KTO SIĘ POŻYWI CZYMŚ TAK OBRZYDLIWYM SMAKUJE JAK NĘDZA I SPŁYWA PO SZYI SAMOTNA JAK PIES JEDYNE CO MAM TO NAJGORSZE W LONDYNIE…
OCH, SIR – CO ZA CZAS, CO ZA LOS
Wypluj, kochanieńki. Na podłogę. Są tam znacznie gorsze rzeczy niż to… (TODD wypluwa) Zuch chłopak! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|