W kościotrupią straszną noc Przeszywa mroźny dreszcz Wszerz, na wskroś, gdy wrzeszczy ktoś Słysząc śmierci śmiech
W kościotrupią straszną noc Wieszczą starą wieść I szczękot szczęk uniesie się Na ożywieńczą pieśń
Biedne kościotrupy są Świat zamknął drogę im Chociaż wyjść na ludzi chcą To kiepska może myśl
W tę kościotrupią straszną noc Kto stłumi tłum tych dusz, Gdy wieka ich wiekowych trumien Otworzone już?
Trupią trupę mar i zjaw Też czasem trawi strach Gdy gości z kości potąd masz To nie ma dokąd zwiać
W kościotrupią straszną noc Tak pełno pustych głów Co śmieją się i grzebią tu Gdzie wpędzą ciebie w grób
Porachować kości chcą To chować pora się W kościotrupią straszną noc Nie liczmy już na sen
W kościotrupią straszną noc Znasz ich ludową pieśń Chyba gdzieś się wplątał błąd I słyszę nową treść
W kościotrupią straszną noc Tą pieśnią będziesz żyć W podarku im składając głos Aż nie nadejdzie świt
Biedne kościotrupy chcą Znów poznać życia smak Doceń go bo taki los Napotkasz wnet i tak
Gdy w kościotrupią straszną noc Pukają do twych drzwi Lepiej nogę dać pod koc Niż dawać słodycz im
Czego ci cieleśni chcą? Co roku budzą nas Wciąż się śmiać ze śmierci śmią Niech dziś poczują strach
W kościotrupią straszną noc Wyczuwasz czyjąś dłoń I ciemno wszędzie, głucho też A wiem, że słyszysz ton
W kościotrupią straszną noc Przeszywa zimny dreszcz Do grobów już wracają bo Przyjaciel z nimi jestTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.