Ha... Nigdy nikt nie odda mi tych chwil i nigdy nic już nie wróci dawnych dni, bezsennych nocy, gdy sam w nich zagubiony szedłem przez świat betonowy, myśląc o czymś istotnym wtedy, jakby zamknięty w celi bez perspektyw tam, gdzie liczy się dziś i wczoraj, nie dzień następny. Z czasem odnalazłem się w tej beznadziei przez dźwięki muzyki, która we mnie tętni! Dziś jestem pewny, że gdyby nie ja rap nie byłby takim samym jaki znasz, dotąd zrobiłem więcej niż nie jeden po czterdziestce, ceną za niezależność nietrafienie w grono szersze, jednak powiększam obszar podziemia 15stą płytą, niech usłyszą ją Ci, co coś widzą, to coś więcej niż kilka zmiksowanych ścieżek, to część mnie, lecz masz mnie gdzieś, a ja wiem że...
[Refren]
Pewnego dnia twoje oczy przejrzą, uszy usłyszą... Pewnego dnia twoje oczy przejrzą, uszy usłyszą wszystko to, co przeoczyłeś... Idąc tam, skąd nie wrócisz już...
[2 zwrotka: Młody goh]
Nadal pokryci połacią zgnilizny, ukrywając nieudolnie tak rozległe blizny, milkną miry rozpasanej szlachty, toną w urynie wszelakie konszachty. Słuch odbity w próżni, echa kalki, prozaicznie uśmiechnięte, lecz bezmózgie lalki , w szamotaninie odgłosów o uznanie walki, szlamy szerzą szkaradne triki, a szlak szalenie szarżuje, zalewając beztrosko motywacji styki, nie dla ekscentryka mainstreamowe łyki, za dużo populacji ściska w dłoni ślepoty kamyki, za dużo kobiet maluje usta, używając wciąż tej samej szminki, za dużo mężczyzn pisze te same linki, a stanowczo za mało mądrej innowacji, co podnosi w Polsce pułap surowej ignorancji...
[Refren]
Pewnego dnia twoje oczy przejrzą, uszy usłyszą... Pewnego dnia twoje oczy przejrzą, uszy usłyszą wszystko to, co przeoczyłeś... Idąc tam, skąd nie wrócisz już...
Pewnego dnia twoje oczy przejrzą, uszy usłyszą... Pewnego dnia twoje oczy przejrzą, uszy usłyszą wszystko to, co przeoczyłeś... Idąc tam, skąd nie wrócisz już...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.