Cieniem się kładzie Na Europie odwieczne myśli zamrocze Gdy Słońce nieblaskiem przeszywa twarze Zaćmienie jest mędrcęm...!
Czego nie rozkaże - Zakrywa oczy i usta prorocze Depcząca słuszność szkarada rozbestwiona
Na rozkazy głupców plugawe ziarno sieje Buduje mury zhańbione i za kłamstwem gna
W otchłani wspakultury przyszłość tonie
Wyrwano lasom odwiecznne korzenie Zabrano im oddech i prawdziwe wierzenie
Zapanowała martwa matka rozjaśniona Wszechmiłość, cierpiętnictwo Europa jest skończona!
Dziś ja podniosę sztandar Białorła ku chwale Coś z pustki serca narodu powstanie A zaraza nie zniszczy już niczego więcej Słońce zaświeci tutaj raz jeszcze
Kiedyś Z krwawiących mórz powstaną Dumni Przekuta w wolność będzie stal Kiedyś świt nadejdzie jasny i wielki... Niosąc Lechitów i Sławian posłanie w dalTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.