---

ref*

co zrobisz i w którą pobiegniesz stronę

co zrobisz i w którą pobiegniesz stronę
idziesz koło bloku widzisz krew na betonie
nie wiesz o co chodzi z za bloku ktoś wybiega
jest jakieś 200 metrów od ciebie już go dostrzegasz
jeszcze nie wiesz co się dzieje na chodniku pacz masakra
jeszcze nie wiesz ze przydała by się ratunkowa tratwa
spokojnie stoisz w lekkim szoku pocą się dłonie
na betonie krwi z cześć litrów ktoś biegnie w twoją stronę
stoisz jeszcze chwile chwila ciągnie się jak rzeka
ktoś biegnie w twoją stronę krzycząc "stój nie uciekaj"
nie wiesz co się dzieje w dalszym ciągu jesteś w szoku
on biegnie ty tez biegniesz czy zachowujesz spokój

ref*
co zrobisz i w którą pobiegniesz stronę

przyspiesza jest coraz bliżej kiepsko się czujesz ?
z każda sekundą coraz bardziej się denerwujesz
idziesz w stronę klatki ty sam albo ty sama
nie możesz trafić kluczem do zamka w bramie dramat
otwierasz na farta drzwi po schodach już biegniesz
brak ci tchu a zaledwie 6 metrów przebiegłeś
serce bije mocniej winda jest na czwartym pietrze
na klatce coraz gęstsze robi się powietrze
nerwowo naciskasz guzik windy kilka razy
gorący pot parzy wciąż spływa po twarzy
patrzysz na drzwi wejściowe nie spuszczając wzroku
nie jesteś już spokojny zgubiłeś gdzieś swój spokój

ref*
co zrobisz i w którą pobiegniesz stronę
nerwy puszczają drzwi od klatki już otwarte
w tym samym momencie winda zjeżdża na parter
ty z fartem wsiadasz on już biegnie po schodach
brakuje ci tlenu on jest nieopodal
drzwi od winy zamykają się pomału
jakiś koszmar kurwa nie chcesz dostać zawału
znów słyszysz krzyk dobiegający z dołu
wszystko to dla ciebie niczym scena z horroru
nic nie dociera na koniec jeszcze dodam
przemysł czy nie lepiej było pójść po schodach
on blokuje drzwi przystawia dziewiąte pod skronie
co zrobisz i w którą pobiegniesz stronę

ref*
co zrobisz i w którą pobiegniesz stronę ref*

co zrobisz i w którą pobiegniesz stronę

co zrobisz i w którą pobiegniesz stronę
idziesz koło bloku widzisz krew na betonie
nie wiesz o co chodzi z za bloku ktoś wybiega
jest jakieś 200 metrów od ciebie już go dostrzegasz
jeszcze nie wiesz co się dzieje na chodniku pacz masakra
jeszcze nie wiesz ze przydała by się ratunkowa tratwa
spokojnie stoisz w lekkim szoku pocą się dłonie
na betonie krwi z cześć litrów ktoś biegnie w twoją stronę
stoisz jeszcze chwile chwila ciągnie się jak rzeka
ktoś biegnie w twoją stronę krzycząc "stój nie uciekaj"
nie wiesz co się dzieje w dalszym ciągu jesteś w szoku
on biegnie ty tez biegniesz czy zachowujesz spokój

ref*
co zrobisz i w którą pobiegniesz stronę

przyspiesza jest coraz bliżej kiepsko się czujesz ?
z każda sekundą coraz bardziej się denerwujesz
idziesz w stronę klatki ty sam albo ty sama
nie możesz trafić kluczem do zamka w bramie dramat
otwierasz na farta drzwi po schodach już biegniesz
brak ci tchu a zaledwie 6 metrów przebiegłeś
serce bije mocniej winda jest na czwartym pietrze
na klatce coraz gęstsze robi się powietrze
nerwowo naciskasz guzik windy kilka razy
gorący pot parzy wciąż spływa po twarzy
patrzysz na drzwi wejściowe nie spuszczając wzroku
nie jesteś już spokojny zgubiłeś gdzieś swój spokój

ref*
co zrobisz i w którą pobiegniesz stronę
nerwy puszczają drzwi od klatki już otwarte
w tym samym momencie winda zjeżdża na parter
ty z fartem wsiadasz on już biegnie po schodach
brakuje ci tlenu on jest nieopodal
drzwi od winy zamykają się pomału
jakiś koszmar kurwa nie chcesz dostać zawału
znów słyszysz krzyk dobiegający z dołu
wszystko to dla ciebie niczym scena z horroru
nic nie dociera na koniec jeszcze dodam
przemysł czy nie lepiej było pójść po schodach
on blokuje drzwi przystawia dziewiąte pod skronie
co zrobisz i w którą pobiegniesz stronę

ref*
co zrobisz i w którą pobiegniesz stronę

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.