potykasz się co dzień stale spuszczasz wzrok, znów niebo szare jest tak jak zombie błąkasz się w środku tylko cień, lecz możesz w jasność wejść sparaliżowany żalem nie wiesz, kiedy się poddałeś lecz dość masz w sobie sił, by wpuścić promień słońca w mrok spróbuj choć, a wróci kolor to twój świat, stwórz go na nowo nie daj się zwątpieniu zwieść i zrób ten pierwszy krok
zacznij żyć, znowu żyć rozpal w sercu blask, światło w sobie znajdź w przyszłość patrz, sięgaj gwiazd niebo jasno lśni, podnieś głowę idź
nagle świat fantazją może być otwierają się zamknięte drzwi droga znowu się wydaje prosta nigdy więcej nie powrócisz tam już nie będziesz pośród tłumu sam z labiryntu możesz się wydostać i zacząć żyć
chcesz ukryć w sobie lęk uwierzyłeś w to, że bezpieczniej maskę mieć lecz przyczajony wciąż musisz oddech wziąć, spróbować iść pod prąd
koniec życia w wiecznym cieniu ty i ja przewalczmy niemoc gdy raz odrzucisz strach, nie będziesz nigdy taki sam
przeraźliwa błyskawica może pięknem cię zachwycać szansę masz coś światu dać nie możesz się już bać
zacznij żyć, znowu żyć rozpal w sercu blask, światło w sobie znajdź w przyszłość patrz, sięgaj gwiazd niebo jasno lśni, podnieś głowę, idź
nagle świat fantazją może być otwierają się zamknięte drzwi droga znowu się wydaje prosta nigdy więcej nie powrócisz tam już nie będziesz pośród tłumu sam z labiryntu możesz się wydostać i zacząć żyć
czas iść, już iść, i ty, i wy czas poczuć w zgasłych sercach nowy rytm i ty, i my usłyszmy dziś wołanie do wolności, pora wstać i znów żyć
nagle świat fantazją może być otwierają się zamknięte drzwi droga znowu się wydaje prosta nigdy więcej nie powrócisz tam już nie będziesz pośród tłumu sam z labiryntu możesz się wydostać z labiryntu możesz się wydostać uwierzyć czasTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.