Chociaż nie chcę, słyszę cię, Wróżysz kłopoty, nie wołaj mnie Znam powodów tysiąc, żeby swoją drogą iść, A twój szept podstępny, tylko w głowie miesza mi
To żaden głos i tak naprawdę nie ma cię I gdybym nawet, ale nie, słyszała cię to wiedz Wszyscy, których kocham są nareszcie blisko mnie A Ty przychodzisz i w nieznane zabrać mnie stąd chcesz
Już znam smak przygody, nie szukam w życiu zmian Bo zbyt wiele bym straciła idąc z tobą tam Gdzie nie sięga wzrok! Gdzie nie sięga wzrok! Gdzie nie sięga wzrok!
Czego ty chcesz? Przez ciebie znów nie mogę spać Chcesz bym błąd znów zrobiła i nad przepaść znów mnie pchasz? A może jednak jesteś, kimś kto czuje tak jak ja? Kto skrycie wie, że ten świat to nie mój świat
Z każdą chwilą jest mi trudniej gdy wciąż rośnie moja moc Walczę z tym lecz cząstka mnie chce uciec stąd Gdzie nie sięga wzrok! Gdzie nie sięga wzrok! Gdzie nie sięga wzrok!
Czy naprawdę gdzieś tam jesteś?! Czy już czujesz, że nadchodzę?!
Proszę nie odchodź, Zrób ze mną ten krok Pokaż mi, prowadź mnie Gdzie nie sięga wzrok!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.