Panie Damianie! Tak, słucham. Kolejna pacjentka do pana! Tak, a co tym razem? Standartowooo, kłucie w pupę. Dobrzę siostra woła.
(Struni) Wita was Sex Klinika, zapraszam fajne laski To jest kasting wiesz, ściągać maski pierdole plastik Nie chcę tych płaskich, ostre jak maczeta Waszki Pizdy wygolone w paski lub gładkie jak kartki Mamy zawrót czaski, wypijam jakieś pierwiastki Żeby na starcie, było bardziej otwarcie Zapamiętasz tą nockę jak na przenośnej karcie Gdy wparuje mój twardziel, poczujesz co to jest zaparcie W organiźmie zwarcie, zwoje się w bani kopcą Przez to co robimy nocą z twojej cipki tą nocą Wejdę wgłab jej z całą swoją mocą Jaja przy tym się spocą, na końcu wystrzele jak procą Lecz bez obaw mała, będziesz w ustach miała soku Bo zostaniesz w wielkim szoku jak byś spadła z bloku Pozdro dla wszystkich wochów, co mają związane kule Walę w nich pulę, soczysta pipka to mój amulet.
Ref.: Siemanko świnki, to ta sex klinika Na waszym punkcie mamy od zawszę bzika Serce pika, w pionie staję nam kh(r)yka Rozbieh(r)aj się, twoja cipka będzie ph(r)ykać. [2x]
(Massey) Siemanko dziwki, wjeżdża świnski fetysz Ściągaj strinigi i te sexi skarpety Pokaże Ci kobiety rolę, pizde ogolę Zerżnę Cię na biurku dyrektora w mojej szkole Trochę podszkolę - cycki wywal, zrób dekolt Moję nasienie spijasz codziennie jak mleko Z kaleką nie obcujesz, mój chuj Cię opluje Phil Tube nawet ze mną nie konkuruje Wyjmij mi swoję oko, to oko wchłonę koką To większy jebaka niż ten znany Roco Te jego pornosy to jakieś pół kolonie Jak Cię zerżnę to na cyce tu pierdolniesz To Sex Klinika, lubię dotykać guzika I podglądać te szmaty jak ćwiczą aerobika Pierdząca cipa, ach te dziwki zepsute Już na pierwszej randce liżą facetowi dupę.
Ref.: Siemanko świnki, to ta sex klinika Na waszym punkcie mamy od zawszę bzika Serce pika, w pionie staję nam kh(r)yka Rozbieh(r)aj się, twoja cipka będzie ph(r)ykać. [2x]
(Struni) Hej mała, mam na Ciebie wielką chcicę Wydymam Cię od tyłu jak kozioł kozice Nasmaruję Ci piczę, zabawisz się moim biczem Poczujesz dziczę, wyglądasz jak Playboy'a Króliczek Na dobre to kovice na te twoje muszki Twoją peruką zaopiekują się moje paluszki Od początku chciałem z Ciebie zedrzeć ciuszki Wiedziałem, że to zrobię, a nie byłem u wróżki To te feromony działają tak mocno na nas Już najwyższy czas złapać Cię za pas Mój chuj jak gad, a konkretnie jak wąż Uwierz mi na słowo będziesz darła się wciąż I w ciąże napewno nie zajdziesz ze mną A jak tego się obawiasz to zwal mi chociaż gębą Moją białą cieczą uzupełnie Ci plomby Wrócisz do chaty jak po przejściach powietrznej trąby.
Ref.: Siemanko świnki, to ta sex klinika Na waszym punkcie mamy od zawszę bzika Serce pika, w pionie staję nam kh(r)yka Rozbieh(r)aj się, twoja cipka będzie ph(r)ykać. [2x]Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.