W morderczym boju zwarły się oddziałów zbrojne szyki, Las włóczni w słońcu groźnie lśni, bitewne brzmią okrzyki, A ponad wrzawą rumak mknie, walkiria go dosiada Posłanka Boga, która śmierć niechybną przepowiada
Lecz tylko najdzielniejsi z Nich, co w krwawej walce padli Miód z rogu dzisiaj będą pić i bawić się w Valhallii Przez Świętą Bramę Zmarłych przejść nie dane jest każdemu Wszak Jednooki Wojny Bóg wybiera bohaterów.
W pałacu uczta wiecznie trwa, wznoszone są toasty Po każdym z nich w pancerzach swych mężowie stają w szranki W wojennej sztuce ćwiczą się przed Ojcem Zabijania A kiedy któryś ranny jest, wnet mu zarasta rana.
W Dzień Końca Świata Wojny Bóg da włócznią znak do walki Zastępy wojowników w bój wyrusza już ostatni I poprowadzi dzielny Thor wikingów kwiat ku Chwale By na równinie Wigrid Zło pokonać raz na zawsze.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.