Uderz mnie, śmiało wal Nie przejmuj się tym że jestem dziewczyną Dla ciebie silnego mężczyzny nie może być żadnych skrupułów Ty jako twardy gość nie możesz mieć miękkiego serca Ty musisz pilnować porządku zgodnie z prawem Z prawem do bezwzględnej przemocy i bicia innych Twoim atutem jest siła, gumowa pałka w twoim ręku Ty jesteś jak maszyna, pieprzony sadysta Pokojowe manifesty rozwalają siłą Wychodzą na ulice ze swymi pałami Z ich pieprzonych rąk dobrzy ludzie giną A mordercy żyją sobie bezkarnie Polska policja faszystowska dyktatura Zaczyna się akcja wychodzą na ulice Wychodzą napierdalać bezbronnych ludzi Z czasem przyłączają się bonehedzi i pomagają w dalszej krwawej rzezi Polska policja faszystowska dyktatura Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|