Zwrotka 1 Ty i ja - naprzeciwko, Zapatrzeni w ognisko. Czy to ogień tak płonie, Czy żar serc?
Ty rumieńcem oblana, W ogniu skrzy się polana. Przez tańczące płomienie widzę Cię.
Ref. Moje myśli zbyt śmiałe, By je głośno powiedzieć Ulatują wraz z dymem do gwiazd.
Chronią nas przed banałem. Lepiej więc w ciszy siedzieć. Może wrócą, gdy przyjdzie na nie czas.
Zwrotka 2 Choć dogasa ognisko, My siedzimy wciąż blisko. Nawet bez ognia ciepło nam tu jest.
W ciszy nocy skupieni, My - dla siebie stworzeni. Wciąż czujemy ten płomień naszych serc.
Ref. Nasze myśli zbyt śmiałe, By je głośno powiedzieć Ulatują wraz z dymem do gwiazd.
Chronią nas przed banałem. Lepiej więc w ciszy siedzieć, Może wrócą, gdy przyjdzie na nie czas. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|