znowu zatruwam się dymem tak przelecę całą zimę wdychając tą nikotynę do moich płuc czekaj zaraz coś wykminię bo to kiedyś mnie zabije ale w sumie może lepiej, nie być tu w sumie co, co ja tam wiem chcę tylko spokój mieć chcę tylko ciebie mieć i na koncie parę zer bo świat jest nie fair, no i dobrze o tym wiem
więc wyjedźmy gdzieś i wybudujmy domek na drzewie, tam będzie nam lepiej więc złap mnie za rękę i chodź chcę mieć swoją przestrzeń bo wokół pretensje łamie mi się serce, bo wokół tylko strach, strach, strach tylko krzyk i płacz tylko ty i ja dziwny jest ten świat
wokół tylko strach, strach, strach tylko krzyk i płacz tylko ty i ja dziwny jest ten świat
zapraszam do wnętrza jest tu jeszcze pusto mam siedem lat nieszczęścia bo rozbiłem lustro wszystkie moje rzeczy chcę z tobą mieć na pół może w przyszłym roku mój świat wciąż będzie twój smutne dzieci w swetrach będą miały swoje miejsce w zniszczonych conversach całe życie szukam szczęście całe życie presja ale będzie tylko lepiej
więc wyjedźmy stąd i wybudujmy domek na drzewie, tam będzie nam lepiej więc złap mnie za rękę i chodź chcę mieć swoją przestrzeń bo wokół pretensje łamie mi się serce, bo wokół tylko strach, strach, strach tylko krzyk i płacz tylko ty i ja dziwny jest ten świat
wokół tylko strach, strach, strach tylko krzyk i płacz tylko ty i ja dziwny jest ten światTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.