To jest smutna okolica Zatopiona w ciemnych łąkach To piosenka lunatyczna Co się po omacku błąka
Zaproszenie do pół drogi Mój bezradny gest Mała szczypta astrologii Bo czy wiesz, czy wiesz...
Już nawet księżyc ma swój księżyc Jak cienia cień na nocnym niebie Więc nawet księżyc ma swój księżyc I tylko ja nie mam ciebie
Lecz ty nie jesteś dla mnie lepszy Po innym ciągle krążysz niebie A nawet księżyc ma swój księżyc I tylko ja, tylko ja nie mam ciebie
La la la la - księżyce dwa La la la la - ty dla mnie, dla ciebie ja
Przywołuję cię z daleka Cichym śpiewem tej piosenki Płynie miasta ciemna rzeka Noc omiata placów kręgi
Ponad miastem księżyc płynie Wśród kościelnych wież Wołam cicho twoje imię Czy ty o tym wiesz...
Już nawet księżyc ma swój księżyc Jak cienia cień na nocnym niebie Więc nawet księżyc ma swój księżyc I tylko ja nie mam ciebie
Lecz ty nie jesteś dla mnie lepszy Po innym ciągle krążysz niebie A nawet księżyc ma swój księżyc I tylko ja, tylko ja nie mam ciebie
La la la la - księżyce dwa La la la la - ty dla mnie, dla ciebie jaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.