Ledwo księżyc znad gór Już wypłynie zza chmur I w mrok rzuci promieni snop blady
Z nocy precz wygna lęk Wnet gitary mej dźwięk Tkliwy ton rzewnej tej/mej serenady
Ty już hasło to znasz W oknie ujrzę twą twarz Zasłuchany w treść smętnej ballady
Gdy szepcę ci skrycie Że kocham nad życie I tęsknię od wielu dni
W tę noc ja do snu ci gram Piękna Inez, usłysz mnie W tę noc ja śpiewam i łkam Niech me słowa wzruszą cię
I łzy do naszych spłyną ócz Dźwięczy pieśń cavallera W tę noc, nim gwiazd pryśnie czar Przyjm mej miłości dar
A gdy wreszcie dasz znak Skiniesz głową, że tak Że przyzwalasz i spełnisz sny moje
Już umilknie mój śpiew I przybiegnę na zew Cicho wejdę na twe pokoje
Nie usłyszysz już skarg Jeno przylgnę do warg Rozmodlimy się w szczęściu oboje
I miłość tajona z Zapłonie szalona W tę cudną noc, aż do zórzTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.