Różany kwiecie zbudź się, zbudź, na niebios tle już gwiazdy lśnią. Zbudź się, zbudź, okienko otwórz, pokaż główkę swą. Rozlewa czary jasna noc ucichły szepty westchnień moc trącone lekkim wiewem listki kwiatu drżą i głos mój drży, gdy nucę piosnkę mą.
Komu śpiewam? Jak mnie zwą? Śpiewam dla ciebie, skarbie mój, Jam jest miłości zdrojem, choć czasem zabrzmi jeden ton boleśniej, ja wszystkie serca zamknę w sercu mojem i wszystkie pieśni będą w mojej pieśni .
Już słońce wschodzi, zbudź się, zbudź. Neapol cały wstaje już - zbudź się, zbudź, odetchniesz znów zapachem wonnych róż. Z osiołka płynie dzwonu ton, przyzywa lud ze wszystkich stron, poranną pieśnią wszystkie głosy drżą. I głos mój drży, gdy nucę piosnkę tą.
Komu śpiewam? Jak mnie zwą? Śpiewam dla ciebie, skarbie mój. Jam jest miłości zdrojem, choć czasem zabrzmi jeden ton boleśniej, ja wszystkie serca zamknę w sercu mojem i wszystkie pieśni będą w pieśni mojej. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|