(Stefan Bąk) Wchodzę do sklepu, Kupuje elemy Czerwone, bo niebieskich nie znam ceny Kupuje jeszcze zapalniczkę zippo Twoja stara wali tutaj piąte piwo Stary najebany, w ręku trzy harnasie Stara leży mocno najebana, na kanapie A twój stary, po chuju ją drapie Uderza starą, w miednice ona nagle wstaje
(Cichociemny) Kupuje harnasia, mam dresy z adasia Twoja stara ma na imię Kasia Twój stary ma na imię Robert Wyjebałem mu kopa w przeponę
Jedzie policjant, twój stary milicjant Mam pełno pieniędzy, twój stary jest biedny Wychowałem się na blokach, gdzie była walona koka Wszkole nie było łatwo, Polonistki nie lubiłem Jak się wkurwiłem, podręcznikiem w nią rzuciłem Pozdro z ulicy, tu każdy chajs liczy Teraz pije tylko piwo albo tanie trunki Pozdro cichociemny, VNT to marka
(Stefan Bąk) Wchodzę do sklepu, Kupuje elemy Czerwone, bo niebieskich nie znam ceny Kupuje jeszcze zapalniczkę zippo Twoja stara wali tutaj piąte piwo Stary najebany, w ręku trzy harnasie Stara leży mocno najebana, na kanapie A twój stary, po chuju ją drapie Uderza starą, w miednice ona nagle wstaje
Stary gasi mi na łbie pety Twoja Stary od rana smaży, Staremu kotlety Stary wpierdalał makowca na komendzie Jak on jest potrzebny, to siedzi na izbie wytrzeźwień Stary poszedł po fajeczki, nie ma go do teraz Twoja stara przyjmuje pozycje na kreta Stary gwałci ją butelką, bo ma w gaciach milimetry Biorę moją Nokie, dzwonie po starego Żeby mnie odebrał, z pod ukochanej szkoły Stary osiem promili, Japierdole Chyba stara miesza piwo z rosołem
Elo bęc, jebać stare kurwy StefanTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.