Co tam bałakać Lepiej się śmiać, niż płakać Wspominać Lemberg, piwko pić W sercu na wieki Lwów ma być Chociaż tu przyszło żyć
Lwowskie batiary Zawsze się zejdą w pary Tak jak my dzisiaj oba cwaj A ty nam, Jóźku, fajno graj Klawo nam ... (?)
Gdy ktoś się urodzi we Lwowie Nie bajtluj i, co chcesz, to mów Swe serce ma tylko w połowie Bo drugą połówkę wziął Lwów
[2x:] Gdziekolwiek nas życie zagnało Tam czeka rodzinny nasz próg Pół serca we Lwowie zostało Do Lwowa wrócimy, da Bóg!
Krótka jest mowa: Ta wszystkie drogi do Lwowa Prościutko idą jak przez stół Wszędzie się będziesz obco czuł Kiedy masz serca pół
Wkrótce, jak liczę Ta joj, obalim granicę Wtedy kaszkiety, Jóźku, z głów Znowu Baczewski pójdzie w ruch I powitamy nasz Lwów
Gdy ktoś się urodzi we Lwowie Nie bajtluj i, co chcesz, to mów Swe serce ma tylko w połowie Bo drugą połówkę wziął Lwów
[2x:] Gdziekolwiek nas życie zagnało Tam czeka rodzinny nasz próg Pół serca we Lwowie zostało Do Lwowa wrócimy, da Bóg! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|