U Felka dziś jest bal, harmonia z grzylem żnie Melodia płynie w dal, w saksofon Heniek dmie Na stole pęłno kiry, migają w tańcu giry I bawią się jak nikt, bo zamaluje w slip
U Felka dziś jest bal i słychać retu skrzyp Tam w niego krzyczą wal wywijaj bracie w mig I wszystkie dżentelmeny z przytupem idą w tany Harmider idzie z sal, bo dziś u Felka bal
Brać z Mokotowa i Czerniakowa wnet cała Karolkowa już gotowa, prysły tancerki, oj Trzy maicherki Parówki, kicha, serki są dziurawe nerki Szkło się rozbiło ten temu w ryło Przy palantował, aż go zaćmiło Ten chciał wziąć rewanż i zrobił się melanż I komisariat cały zleciał się Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|