Autor tekstu na motywach piosenki Murzyn: Rejmer Henryk Autor muzyki: Wielanek Stanisław
Murzyn
Na obrzeżach Manhattanu młody Murzyn żył, Po murzyńsku i z fasonem stroił się i pił. Po New Yorku chodząc tańczył, budząc zachwyt pań, Lubił dragi i balety, bo był trochę drań.
Brodweyem kroczy Murzyn, barczysty, piękny, duży, Bogate białe panie z podziwem patrzą za nim. On białych pań się wstydzi, gdy je w negliżu widzi. On od nich dolce bierze, bo lubi brać w papierze.
Raz w hotelu dżob załapał jako zwykły boy, A po dżobie ciut dorabiał jako ten cowboy. Z nim się panie chajtać chciały, lecz on kochał szmal, Żeby lepiej kręcić lody sam komedię grał.
Raz jedna cwana dama została z nim do rana I tak nim kołowała, że wyszedł negr na wała. On w szczęściu się zatacza i białkami przewraca, A ona szmal kasuje, hot-dogi mu kupuje.
Do arbajtu go wygania, krzyczy, że jest leń, A był z niego tęgi ogier, został tylko cień. Dawno temu lancz w Harlemie szamał z pięciu dań, A kolację bez kicioru w towarzystwie pań.
A dzisiaj frajer Murzyn pety z chodnika kurzy, O lasce spaceruje, nią śmieci segreguje. Gdy upał chodzi boso, na ławkach kima nocą, Bo jedna cwana biała Murzyna wykiwała.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.