Na drogę życia wziąłem trzy kwiatki Od przyjaciela, kochanki i matki Pomyślałem sobie: Póki kwiaty świeże Póty mnie wszyscy kochają szczerze Pomyślałem sobie: Póki kwiaty świeże Póty mnie wszyscy kochają szczerze
Najpierw mi uwiądł kwiat przyjaciela Potem mi zwiędły kochanki ziela Tylko kwiaty matki pozostały świeże Bo tylko matka kochała mnie szczerze Tylko kwiaty matki pozostały świeże Bo tylko matka kochała mnie szczerze
Bo miłość matki to głębina morza Czysta jak kryształ, piękna jak zorza I tak wielka, że jej nikt pojąć nie może Za miłość matki dzięki Ci, Boże I tak wielka, że jej nikt pojąć nie może Za miłość matki dzięki Ci, BożeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.