[Wube] Wube.. po mieście.. Jak się poruszać po mieście (aha) mam sposób uwierzcie, odkryłem nareszcie. Wiem i cieszę się, bo mogę swobodnie być tam gdzie chce i podróżować wygodnie. Można pod ziemią i można na górze, sposobów jest wiele, kombinacje są różne. Sam to wybierasz, ty sam decydujesz, zależy gdzie bilet kasujesz.. dobiegasz, dojeżdżasz, dochodzisz, a może dolatujesz w autobusie nalepiasz, a w metrze scratch'ujesz, a więc to czujesz - czym podróżujesz, tak niewygodne siedzenia w tramwaju tolerujesz. Już wiem, taksówkę preferujesz. Wiadomo, to wygodne, jadę z tobą jeśli ty fundujesz. Chyba żartujesz mówiąc, że mam iść na piechotę. Pojadę metrem, autobusem i potem na ławce siadka, na miejsce docieram, kierowca drzwi otwiera, ktoś tam szybę wyciera. Tłok mi przeszkadza, teraz wysiadam, przed sobą puszczam staruszkę, bo tak wypada!
[ref.] Jak się poruszasz po mieście? (To) tramwaj, autobus, metro i znowu... (na rowerze) [x4]
[WujLok] Wstaję, to kolejny poranek. Stacja metra, tramwajowy przystanek. Szybka decyzja, bo jestem spóźniony. Przesiadka (tak) teraz autobus czerwony. To linia przyspieszona i czas nadrobiony, tak jest co dzień, przez miasto jadę mimo tłoku wsiąść do autobusu daję radę, do chłopaków wpadnę i ludzi odwiedzę, dzienny w kieszeni, na wolnym miejscu siedzę. Centrum, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście, Stare Miasto od lat, jestem tu nareszcie, w tym mieście każdy zna swoje paliwa, szacunek, pomarańczowa alternatywa. Każdy się kiwa w rytm tego, co czuje. Jeden się kręci, a inny maluje, lecz tak jak każdy w swoim mieście podróżuje.
[ref.] Jak się poruszasz po mieście? (To) tramwaj, autobus, metro i znowu... (na rowerze) [x4]
[Phunky] Znów szukam po mieście natchnienia wśród cienia, szukam definicji dla myśli nie do wyrażenia słowem. Gotowe schematy chcę wymienić na nowe, a hip-hopowe brzmienia, to dla mnie punkty wyjściowe, bo to nowa odyseja warszawskiego rapera, którą słychać na mieście, w przejściach i tunelach, lecz nie w video-clip'ach, bo ja jestem [?] jak Guru podróżuję po bocznych ulicach i jak klisza filmowa naświetla się moja głowa, rzeczywistość mnie oślepia jak lampa błyskowa. Więc lepiej się schowam teraz i już, jednym dmuchnięciem usunę kurz z winylowych płyt, by puścić je, oh yeah. To jest coś, co wzrusza mnie, więc trzymaj się, bo ruszamy przez miasto w rytmie ulicy, chociaż Słońce już zaszło. Nie ruszy nas nikt, bo łączy nas zasada, że Stare Miasto z pomysłów nie okrada. Spokojnie, możesz bawić się z nami ... z gadatliwymi chłopakami.
[ref.] Jak się poruszasz po mieście? (To) tramwaj, autobus, metro i znowu... (na rowerze) [x4]
[Kret] Stare Miasto, Kret jeden na mieście. Kiedy ruszam w miasto chcę mieć brykę własną, lecz nie da rady, idę tam gdzie jest ciasno. (Tak) mogę wybierać autobusy, czy tramwaje. Sprawdzam na planie, czy w Centrum to staje, jeśli nie jadę tam gdzie się da, bo w końcu swoje miasto powinienem znać. Wiedzieć co i jak, z chłopakami więc ruszam. Jadę do Centrum, tam gdzie stolicy dusza, nikt mnie nie zmusza, gdy Ursynów opuszczam. (PZU Tower) wieżowiec, tam wszystko jest z lustra. Jadę, nie wiadomo po co i gdzie (gdzie) na ścianie napisy WC i [?] żebracy, ludzie idący do pracy, nieznajomi, przyjaciele, lokalni rodacy. A ja wciąż czuję ulicy rytm DJ-e tworzą scratch'e, a Kret tworzy rymy (tak)
[ref.] Jak się poruszasz po mieście? (To) tramwaj, autobus, metro i znowu... (na rowerze) [x8]Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.