Sam się kiedyś o tym przekonasz, przyjacielu Jedyny nasz ratunek jest w obłędzie. Zobaczymy, co chcemy zobaczyć Usłyszymy, co chcemy usłyszeć Będziemy czuć to, co chcemy odczuwać
Przestanie istnieć czas, Przestrzeń i grawitacja Nie będzie żadnych zapachów, jak we śnie Będą na pewno kolory, Fantastyczne kolory wszechświata I wieczności taka będzie nasza śmierć Taka będzie nasza śmierć, to pewne Taka będzie nasza śmierć, to pewne
Tak, przyjacielu. Dojdziesz i ty do tego. Jedyny nasz ratunek jest w obłędzie. W śrubie, zaj obie, pierd olcu i obłąkaniu. Tylko tam, w tym, uwierz mi. To pewne.
Przestanie istnieć czas, Przestrzeń i grawitacja Nie będzie żadnych zapachów, jak we śnie Będą na pewno kolory, Fantastyczne kolory wszechświata I wieczności taka będzie nasza śmierć Taka będzie nasza śmierć, to pewne Taka będzie nasza śmierć, to pewne
A kiedy kiedyś, może to nie wykluczone Powstaniemy do jakiegoś nowego życia Nie będziemy pamiętać co było Nie będziemy wiedzieć co dalej Zupełnie jak nie wiemy tego dziś
Błogosławieni ubodzy duchem, albowiem ich jest królestwo niebieskie Błogosławieni szurnięci, albowiem już tu na ziemi są w raju Błogosławieni ubodzy duchem, albowiem ich jest królestwo niebieskie Błogosławieni szurnięci, albowiem już tu na ziemi są w rajuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.