Kiedyż to wzejdziesz, gwiazdo niebieska Gwiazdo niebieska naszego szczęścia? Kiedyż po rzekach mleko popłynie I miód się znajdzie w morskiej głębinie?
Kiedyż to baby nie będą płakać I swoich miłych u furtki czekać? Kiedyż żołnierze wrócą się do dom I nikt nie będzie chodził z żałobą?
Kiedy dziewczynom będzie tak słodko Przez całe życie jak pierwszą nocką? O gwiazdo, gwiazdo, kiedy nas zbawisz I z tego świata smutek odprawisz?
O gwiazdo, gwiazdo, skróć to czekanie I słodkim ogniem osusz płakanie O gwiazdo, gwiazdo, żebyś nam wzeszła Jak szczęście była i nie odeszła
O gwiazdo, gwiazdo, żebyś nam wzeszła Jak szczęście była i nie odeszłaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.