Pomnę dzieciństwa sny niewysłowne Baśń lat minionych wstaje jak żywa Bajki czarowne, bajki cudowne Opowiadała mi niania siwa:
O złotym smoku, śpiącej królewnie O tym, jak walczył rycerzy huf A gdy kończyła, płakałem rzewnie Prosząc: ”Nianiusiu, ach, dalej mów!
Mów dalej, o nianiu, mów jeszcze Aż usnę i dalej śnić będę Niech we śnie spokojnym wypieszczę Złocistą, tajemną legendę!
Złóż z czarów wzorzystą mozaikę Niech przyjdą rycerze tu do mnie! Mów dalej czarowną swą bajkę! Ja bajki tak lubię ogromnie
Dziś czar dzieciństwa jeno wspominam I często, kiedy siedzę samotnie Marzeń przędziwo znów snuć zaczynam Czar, który minął tak niepowrotnie
Znów przeszłość całą mam przed oczyma, I kiedy cisza nastanie w krąg Po Andersena sięgam lub Grimma I dawne bajki czerpię dziś z ksiąg
I czytam, aż sen oczy zmruży I przymknie zmęczone powieki Zaznaję cudownej podróży W kraj mglisty, bezbrzeżnie daleki
Znużony do snu chylę głowę Upaja mnie sen oszołomnie W samotne wieczory zimowe Ja bajki tak lubię ogromnie
A czasem smętne moje dumanie Przerywa nagle cudna dziewczyna Usta mi daje na przywitanie A potem czule szeptać zaczyna
Że nie opuści mnie nigdy w życiu W szczęścia godzinie ni w doli złej Że kocha mocno, tęskni w ukryciu A ja cichutko tak nucę jej:
Mów dalej, mów dalej, dziewczyno Że wiecznie mnie będziesz kochała Że chwile miłosne nie miną Żeś moja na zawsze i cała
Że miłość twa tak jest bezmierną Że będziesz tęskniła wciąż do mnie Mów dalej, że będziesz mi wierną: Ja bajki tak lubię ogromnie! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|