Hej, drobną rutkę siała weszła ji zielono Hej, nie wie ojciec, matka, do kogo tęskniono
Hej, żeby nie o ludzi, nie o matkę moją Hej poszłabym do niego, jak się Boga boję
Hej, żeby nie o ludzi, nie o rodzineczkę Hej, poszłabym do niego w każdą godzineczkę
Hej, poszłabym do niego przez góry i lasy Hej, żebym go dostała w jak najbliższe czasy
Hej, poszłabym do niego, bo mi wszystko za nic Hej, tylko mój najmilszy od warszawskich granic
Hej, żebym ja wiedziała, gdzie mój Jasio orze Hej, poszłabym do niego, ach, mój mocny Boże
Hej, orze on, orze pod gajem zielonym Hej jednym wołkiem czarnym, a drugim czerwonym
Hej, a orze on, orze, ale nie orzący Hej, bo ... ino gadający Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |