Zuzanna niczym wiosenny kwiatuszek jeszcze nieśmiała wśród bieli poduszek, śpi sobie słodko. Nieznane jej oczom ścieżki, na które stópki Zuzi wkroczą.
Jeszcze nie znają Zuzi też w krainie, do której w rybie żelaznej popłynie. Za morzem kraje egzotycznych szlaków. Zuzia poleci tam w żelaznym ptaku.
Śpią jeszcze również młodzieńców tęsknoty. Wiatr już fryzuje Zuzi loki złote. Promyczek słońca Zuzi nosek muska, pragnie zamieszkać w muszelce jej duszka.
By cię opisać talentu nie starczy. Puenta - prześliczna Zuzanna i starcy!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.