Poznaliśmy się w czasie deszczu Więc na zasadzie tęsknoty Wszystko co człowiek czyni Czyni z tęsknoty za lepszym
Gdyby nie deszcz nie spotkałbym ciebie I choć nie piję za deszcz Napiję się za zdrowie słońca Którego coraz mniej Za twoje zielone oczy Które zmywa deszcz Jeszcze dzień jeden dzień pozostał Dla ciebie i mnie Patrzymy na siebie W deszczowej udręce Dzielimy ciszę obcymi słowami Ty serce masz chłodne Ja chłodne mam ręce I tylko słońce zna Naszą prawdziwą tęsknotę
Gdyby nie deszcz nie spotkałbym ciebie Napiję się za zdrowie słońca Które zmywa deszcz I twoje zielone oczy Których coraz mniej
Gdyby nie deszcz nie spotkałbym ciebie I choć nie piję za deszcz Napiję się za zdrowie słońca Które zmywa deszcz I twoje zielone oczy Których coraz mniej Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|