Dał w gaz, nie mówił też kiedy trzeba było tak Kolory mieszał na paletach cały czas Za komentarzem wciąż ukrywał swoją twarz Niemiłość go dopadła, a uciec chciał
I będę czekał aż się znowu krew poleje No dalej, chodź, poczujesz się jak w niebie Uważaj, nic już nie zatrzyma mnie
Nie zmienię, nie odpowiem, nie przeproszę Poczekaj, z każdą chwilą będzie gorzej Uciekać możesz, wiem, znajdę cię
Pif-paf, a potem już posypało się za dnia Słowami strzelał z karabinu, ile miał Depresji dostał brat popierał szary gang Wataha się rozpadła na tysiąc łap
I będę czekał aż się znowu krew poleje No dalej, chodź, poczujesz się jak w niebie Uważaj, nic już nie zatrzyma mnie
Nie zmienię, nie odpowiem, nie przeproszę Poczekaj, z każdą chwilą będzie gorzej Uciekać możesz, wiem, znajdę cię
[♫♫♫]
I będę czekał aż się znowu krew poleje No dalej, chodź, poczujesz się jak w niebie Uważaj, nic już nie zatrzyma mnie
Nie zmienię, nie odpowiem, nie przeproszę Poczekaj, z każdą chwilą będzie gorzej Uciekać możesz, wiem, znajdę cięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.