Moje miasto w kłębach dymu chowa się Krzykiem zalewa szare ulice W tramwajach zjawy suną gdzieś - po krzywych torach, W krzywe ulice chowają się, Chowają się... Chowają się coraz niżej...
Zatrzymaj się na chwilę w gęstym bagnie dnia! Dokąd pędzisz tak na oślep? Zatrzymaj się na chwilę, Popatrz jak płyną chmury, świeci słońce!
Szklany ekran ciągle, ciągle miażdży mózg Powoli nie wiesz co jest jawą, a co snem Gubisz w biegu całe swoje szczęście, Którego ciągle szukasz, którego ciągle chcesz!
Zatrzymaj się na chwilę w gęstym bagnie dnia! Dokąd pędzisz tak na oślep? Zatrzymaj się na chwilę, Popatrz jak płyną chmury, świeci słońce!
Biegniesz na oślep próbując coś zmienić Uciekasz ciągle ścieżką szerokich źrenic Zatrzymaj się na chwilę, nie bój się Pokochaj życie, pokonaj lęk!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.