Czuje twój wzrok, niezmiennie puste oczy; Słyszę twój głos, mówi bym to skończył. Zawsze o krok, pilnujesz w nocy i śledzisz w dzień - jak mam być zdrowy? Jak mam uwolnić się!?
Mam dosyć ciebie, dosyć życia, dosyć głosów, cisza! Zabije Ciebie, siebie, zniknę a Ty ze mną wraz! Nie będziesz więcej częscią mego bólu, mego życia! Nie wygrasz ze mną, wygram ja i skończy się nasz czas! Byłeś mi bratem, byłeś katem, byłeś mym przekleństwem! Za każdą chwilę z tobą pocieknie krew wprost z mych żył I choć myślałem że nie poddam się i będę walczył, to wiem że ja i ty to to jeden byt, jeden los zły! Przypomnij mi jak bardzo chciałbyś widzieć krew z mych tętnic! Przypomnij jak mówiłeś, że wystarczy jeden szept. Przyjrzyj się dobrze, bo za chwilę zdechniesz ze mną wraz, A teraz milcz, bo kurwa nadszedł już nasz końca czas! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|